Muszę napisać oficjalny list z przeprosinami do dwóch funkcjonariuszy policji w związku ze znieważeniem i naruszeniem nietykalności fizycznej i mam odnośnie tego kilka pytań: 1. Z jakiej litery (z dużej czy z małej) pisać w tym liście stopnie? mianowicie sierżant i sierżant sztabowy. 2.
Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 20:46 ok spoko pomoge :)Drogi do ciebie list bo chce cię przeprosić za moje zachowanie i postępowanie przepraszam że tak się z ciebie nie ładnie śmiałem i że nie obroniłam cię gdy Kasia się z ciebie wybacz mi ze tak nie ładnie i nie fer się wobec ciebie zachowałam obiecuje że takie moje zachowanie się już nigdy więcej nie musiało zrobić Ci się przykro gdy znalazłeś się w takiej przykrej sytuacji i ja jeszcze zamiast cię wspierać to cię bardzo,bardzo Cię przepraszam uwież mi ze takie moje zachowanie się już nigdy więcej nie powtórzy. I odezwoj się do mnie prosze przyjmij moje przeprosiny :)krótko i zwęźle tą sytuacje to np. napisałam licze nałapke w góre :D aha i sorki za błędy ale to se juz tam popoprawiasz :) blocked odpowiedział(a) o 20:41 Drogi KolegoW tym liście chciałabym Cię serdecznie przeprosić za wyrządzoną ci krzywdę. Nie powinnam tego robić. Tak strasznie mnie co prosiłam twoją najgorszą kumpelkę do pomocy. Wyrządziłam ci piekło, ale obiecuje Ci, że już się nigdy to nie powtórzy. Daj mi ostatnią szanse proszę. Pamiętasz nasz wypad na basen?;) Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Wyrok wraz z aktem oskarżenia albo wnioskiem o ukaranie (taki akt oskarżenia ale w wykroczeniach) dostaniesz pocztą do domu. Co teraz zrobić z takim listem. Możesz go awizować i odebrać na poczcie albo prosto od listonosza. Niezależnie od tego jak odbierzesz list to masz 7 dni na złożenie sprzeciwu od tego wyroku. Oczywiście jak
Spieprzyłeś sprawę. Teraz nadszedł czas, aby go posiadać. Umiejętność przepraszania to kluczowa umiejętność życiowa i zawodowa. Ale kiedy piszesz list z przeprosinami, tworząc trwały zapis wydarzenia i swojej odpowiedzi, tym ważniejsze jest, abyś zrobił to dobrze. Dlaczego pisanie listu z przeprosinami jest takie trudne? Przepraszanie to forma sztuki, którą niewielu z nas zdaje się opanować. Nie chcemy przyznać się do naszych błędów, ponieważ uważamy, że popełnianie błędów źle wpływa na nasz charakter. Ale prawda jest taka, że nie przepraszanie lub słabe przepraszanie jest często gorsze. Istnieje kilka powodów, dla których możesz zmagać się z przeprosinami: Zakładasz że popełnianie błędów oznacza, że jesteś złą osobą. Kiedy czujesz się zawstydzony, trudno ci rozpoznać, że jeden głupek nie odbija się na twojej postaci jako całości. Stajesz się defensywny. Nikt nie chce się wstydzić. Ale obrona to nie przeprosiny. Martwisz się, że będziesz musiał wziąć na siebie całą odpowiedzialność lub że otworzysz śluzę dla kolejnych oskarżeń. Oczywiście, to może się zdarzyć. Ale brak przeprosin z czasem buduje urazę, a to jest toksyczne dla środowiska osobistego i zawodowego. Oto wskazówka: chcesz mieć pewność, że Twoje teksty zawsze będą wyglądać świetnie? Grammarly może uchronić Cię przed błędami ortograficznymi, błędami gramatycznymi i interpunkcyjnymi oraz innymi problemami z pisaniem na wszystkich Twoich ulubionych stronach internetowych. Dobra wiadomość jest taka, że kiedy składasz przeprosiny na piśmie, masz luksus szlifowania i edytowania swoich myśli, tak aby mówiły dokładnie to, co chcesz przekazać. Elementy dobrego listu z przeprosinami Przepraszam wydaje się najtrudniejszym słowem, ale jeśli opanujesz te kroki w procesie przeprosin, z pewnością zrobisz dobre wrażenie. Te wytyczne mają zastosowanie niezależnie od tego, czy przepraszasz za osobisty błąd, czy piszesz przeprosiny w imieniu zespołu lub firmy. Przykro nam. Nie: „Przykro mi, ale…” Po prostu stary „Przepraszam”. Uznaj błąd. Ważne jest, aby pokazać pokrzywdzonemu, że jesteś gotów wziąć odpowiedzialność za swoje czyny. Opisz, co się stało. Poszkodowana osoba musi wiedzieć, że rozumiesz, co się stało i dlaczego ją zraniło. Upewnij się, że koncentrujesz się na swojej roli, zamiast odrzucać winy. Miej plan. Poinformuj poszkodowanego, jak zamierzasz naprawić sytuację. Przyznaj, że się myliłeś. Potrzeba dużej osoby, aby przyznać się do błędu. Ale już sobie przypomniałeś, że jesteś wielką osobą. Masz to. Poproś o przebaczenie. Mała luka w zabezpieczeniach znacznie ułatwia udowodnienie, że mówisz poważnie. – Jeśli chcesz wiedzieć, jak przepraszać, najpierw zrób to… Jest tak, jak łatwe (i tak trudne) jak to. Bez minimalizowania, bez przerzucania winy, bez obrony. Przyjrzyjmy się teraz przykładom listów z przeprosinami, które mają ten format. Zanim zaczniesz pisać, warto pamiętać o kilku wskazówkach. Po pierwsze, postaraj się, aby Twój list był krótki i na temat. Nie rozpaczaj o tym, co się stało – wydestyluj to, co najważniejsze. Nie przesadzaj też. Nie musisz padać na swój miecz. Ale staraj się, by język był pełen szacunku, szczery i profesjonalny. Przeprosiny ze strony osób trzecich Jeśli nadzorujesz pracownika, który popełnił błąd i stwierdzisz, że przepraszasz klienta lub klienta ważne jest, abyś wziął na siebie odpowiedzialność bez zrzucania całej winy na pracownika. W końcu to, co robią Twoi pracownicy, odzwierciedla Twoje przywództwo. Szanowna Pani Jones, W imieniu ABC Office Equipment serdecznie przepraszamy za złe doświadczenia ze sprzedażą współpracownik, James. Rozumiem, że James poczynił nieprofesjonalne uwagi, kiedy odwiedziłeś nasz sklep, aby zapytać o nową kserokopiarkę. Przyszedłeś do nas w poszukiwaniu informacji, a zamiast tego zostałeś poddany natarczywemu sprzedawcy. W ABC naszym celem jest pomóc Ci w podjęciu świadomej decyzji o zakupie bez konieczności stosowania agresywnych taktyk sprzedaży. James jest nowym pracownikiem, którego szkoliłem. Biorę pełną odpowiedzialność za jego zachowanie. Otrzymał pisemną naganę i będzie towarzyszył jednemu z naszych starszych współpracowników do czasu, aż lepiej zrozumie podejście ABC Office Equipment do obsługi klienta. Jestem wdzięczny, że przekazałeś mi ten problem. uwaga i proszę o przebaczenie. Chętnie zarabiamy na Twojej firmie. Dołączyłem kupon na 20% zniżki na następne zakupy w naszym sklepie jako podziękowanie, jeśli zdecydujesz się dać nam drugą szansę. Mamy nadzieję, że wkrótce się zobaczymy! Z poważaniem, Jennifer SmithEquipment Manager ds. Sprzedaży Osobisty list z przeprosinami Czasami musisz przyznać się do czegoś, co zrobiłeś, co zraniło lub przeszkodziło innej osobie. Wszyscy tam byliśmy. Nie komplikuj. Nie usprawiedliwiaj że starasz się coś poprawić. Drogi Dylanie, Przepraszam, że nie przyjechałem na czas, aby odebrać Cię z lotniska wczoraj po południu. Nie mam wymówki, by kazać ci czekać i zastanawiać się, kiedy pojawi się Twoja przejażdżka. Ważne jest dla mnie, aby nie zawieść ludzi, kiedy na mnie polegają. Następnym razem lepiej wykorzystam alerty kalendarza, więc na pewno wyjadę przed planowanym czasem, a nawet przed terminem. Pokornie proszę o wybaczenie. Mam nadzieję, że mój błąd nie przeszkodzi wam w szukaniu mojej pomocy w przyszłości. Zawsze jestem szczęśliwy, że mogę służyć. Wszystkiego najlepszego, Jillian Masowe przeprosiny Myślenie o tym jest przerażające, ale czasami w końcu denerwujesz grupę ludzi, a nie tylko jedną osobę. Podobnie jak w przypadku wszystkich listów z przeprosinami, ważne jest, aby nie mówić: „Przepraszam, jeśli ktoś poczuł się urażony”. (To tak, jakby powiedzieć: „Szkoda, że niektórzy z was nie wiedzą, jak sobie radzić z moją osobowością”). Zamiast tego powiedz: „Przykro mi, że kogoś uraziłem”. Cześć Wszyscy, Jestem wam winien przeprosiny. Kiedy planowałam swój kostium na naszą coroczną firmową imprezę Halloween, najwyraźniej nie myślałam. Teraz zdaję sobie sprawę, że to, co nosiłem, było obraźliwe dla niektórych z was, a także dla Nigdy nie było moim zamiarem sprawianie komuś przykrości. Jednak patrząc wstecz, wyraźnie widzę, że nie przemyślałam wszystkiego, zanim zdecydowałam, w co się ubrać. Następnym razem pamiętaj, aby zważyć moje wypaczone poczucie humoru z moim poczuciem przyzwoitości i wybrać coś, co nie jest kontrowersyjne. Mam nadzieję, że wybaczysz mi, że czujesz się niekomfortowo. Przyjmij babeczki w pokoju socjalnym jako szczera oferta pokojowa. Wszystkiego najlepszego, Jamie
List z przeprosinami 2023-11-19 16:40:10; Pomóżcie jak mam napisać list z przeprosinami do przyjaciółki? 2015-02-05 17:42:10; Czy napisać list do przyjaciółki? 2011-06-10 18:24:07; Jak napisać list do kolegi z przeprosinami? Polski-Podstawówka 2010-04-03 20:59:31; Jak napisać list do przyjaciółki? 2012-12-09 18:04:18
fannybunny Kraków, 13 maja 2012r. Najmilsza, ukochana mamo! Właściwie nie wiem, o czego zacząć... Na początku chcę Ci podziękować za Twoją wieczną troskę, opiekę i miłość. Jestem Ci dozgodnie wdzięczna za to, co dobrego dla mnie zrobiłaś, robisz i pewnie robić będziesz. Posiadanie kochającej, troskliwej, dobrej matki jest jednym największych skarbów w życiu każdego człowieka. Moja wdzięczność jest nieopisana, tak bardzo Ci dziękuję. W następnej kolejności, co jest też celem tego listu, są przeprosiny. Tak, mamo; przepraszam za moje złe zachowanie. Za moje słowa, myśli i czyny, którymi Cię raniłam. Nie dostrzegałam Twoich uczuć, nie mogłam, a raczej nie chciałam Cię zrozumieć. Dopiero teraz pojmuję, że zawsze chciałaś dla mnie dobrze. Przepraszam za moje złe stopnie w szkole. Z pewnością są one powodem mojego lenistwa, nieobowiązkowości i lekkomyślności. Zawsze przypominałaś mi, jak bardzo ważna jest dla mnie nauka i, że to od niej zależy moja przyszłość. Mówiłaś, że dzięki niej zajdę daleko, tylko muszę się do niej przyłożyć. Prosiłaś, abym się uczyła, kształciła. Tymczasem ja odrzucałam Twoje serdeczne rady. Ignorowałam Cię z myślą, że wyolbrzymiasz. Odtrąciłam szkołę, za czym poszły te złe oceny i irytacja nauczycieli. Byłam niemądra! Dopiero teraz zauważyłam, że miałaś rację. Przepraszam po raz kolejny za moje lenistwo. Zawsze chciałaś, abym czuła się jak najlepiej, abym mogła wypoczywać. Starałaś się, aby było mi jak najprzyjemniej. Często pracowałaś nadmiernie, a ja nie zauważałam Twojej ciężkiej pracy i często narzekałam, zamiast Ci pomóc. Czasami prosiłaś mnie o pomoc, bo było Ci bardzo cięzko, a ja wciąż nie zauważałam Twoim męk i ciągle narzekałam. Teraz wiem, jak bardzo cierpiało Twoje serce, kiedy odtrącałam Ciebie i nie doceniałam Twojej pracy, nie pomagałam Ci w niej. Przepraszam za moje głupie, puste słowa i myśli. Nie raz pyskowałam, poniżałam, narzekałam. Wtedy Twoje oczy napełniały się gorzkimi łzami pod przykrywką złości. Powinnam to zauważyć, ale byłam niemądrym, próżnym dzieciakiem. Przepraszam Cię, mamo, za całe zło wyrządzone moją osobą, za każdą Twoją łzę, za każde Twoje chwile słabości i złości wywołane przeze mnie. Już nigdy nie będę tak lekkomyślna. Tak bardzo Cię kocham, córka,Zuzia. Cleveland '' Właściwie nie wiem, OD czego zacząć. '' Prócz tego drobnego błędu praca jest w pełni poprawna językowo oraz stylistycznie.
Im więcej ich uwzględnimy, mówiąc, jak bardzo jest nam przykro, tym przeprosiny będą skuteczniejsze. 1. Weź odpowiedzialność. Okazuje się, że w procesie przepraszania najważniejsze jest „uznanie odpowiedzialności”. „Nasze ustalenia wykazały, że najważniejszym elementem jest uznanie odpowiedzialności.
Poruszające świadectwo umierającej sztuki korespondencji. „Listy niezapomniane” to zbiór 126 wyjątkowych listów, które udało się zgromadzić Shaunowi Usherowi, pomysłodawcy tej książki. Znajdziemy tu przykłady korespondencji sprzed wieków, wyznania największych pisarzy, telegramy, podania o pracę, apele, porady i poruszające listy pożegnalne. Pozwalają nam one w bardzo szczególny, osobisty sposób doświadczyć czasów, które minęły, są zaproszeniem do intymnego świata autorów i niezwykłym czytelniczym przeżyciem. „Bo było w listach coś narkotycznego, transowy ciąg opisywania, wysiłek woli (zmusić się do pisania, do wyprawy na pocztę); było zdrowe oczekiwanie, napięcie i wreszcie zdrowe spuszczenie ze smyczy, stan radosnego podniecenia, kiedy listonosz pojawiał się w furtce. E-mail, esemes, telefon zastępują to wszystko, ale inaczej; wypierają uczucie, dają pierwszeństwo faktom, sprzyjają krótkiej formie. Wrzynają się w szyję obrożą, każą odpisywać czy odbierać zawsze i wszędzie, każą się dzielić nieistotną wiedzą; e-maile to raporty składane światu jak zwierzchnikowi. Zdania tej korespondencji nie kończą się wyznaniem”.(Wojciech Nowicki „List” w: „Zapomniane słowa” pod red. Magdaleny Budzińskiej) Zajrzyjmy do tej skarbnicy i zobaczmy, co my tu mamy. Jest pożegnalny list Marii Stuart, napisany na sześć godzin przed jej ścięciem, „we środę, o drugiej nad ranem”, zaskakująco eleganckim, równym pismem – zważywszy na okoliczności. Jest list product managera firmy Campbell do Andy`ego Warhola („słyszałem, iż lubi pan pomidorową”), telegram wysłany z „Titanica”, list Kuby Rozpruwacza wysłany „z piekła” i list Clyde`a Barrowa (tego od Bonnie) do Henry`ego Forda („Pod względem prędkości i możliwości unikania kłopotów Ford bije wszystkie inne auta na głowę”). Jest kapitalna odpowiedź byłego niewolnika na roszczenia swojego pana i równie świetna, choć bardziej lapidarna riposta prokuratora generalnego Billa Baxley`a na list z pogróżkami, przesłany przez człowieka powiązanego z Ku Klux Klanem („moja odpowiedź na Pański list z 19 lutego 1976 roku brzmi: pocałuj mnie w dupę”). W książce Shauna Ushera znajdziemy przykład dyplomatycznej korespondencji z czasów starożytnego Egiptu, porady Kiplinga w sprawie szkolnej etykiety („W poniedziałkowy poranek ochotnik do odpowiedzi wart jest swojej wagi w złocie”) i chiński „list standardowy” z przeprosinami za złe zachowanie poprzedniej nocy, który pozwolę sobie tu w całości przytoczyć ku ogólnemu pożytkowi: „W dniu wczorajszym, wypiwszy zbyt wiele, przekroczyłem wszelkie granice, aczkolwiek żadnego z grubiańskich i wulgarnych słów nie użyłbym przytomnie. O poranku, po wysłuchaniu relacji świadków, pojąłem, co się wydarzyło, i ze wstydu gotów byłem zapaść się pod ziemię. Stało się tak, ponieważ zbytnio przepełniłem tak mało pojemne ciało. Ufam, iż w swej życzliwości nie potępicie mnie za mój występek. Wkrótce przeproszę Was osobiście, jednak teraz przesyłam ten list. Choć brak mi słów, ślę pozdrowienia”. Piękne i poruszające są listy, w których pisarze, artyści, autorytety swoich czasów stają w obronie wolności słowa i na straży człowieczeństwa. Karol Dickens, przerażony reakcjami tłumu podziwiającego publiczną egzekucję, apeluje do władz, by zaniechały takich gorszących i demoralizujących przedstawień („Jestem przekonany, że żaden człowiek nie potrafi wyobrazić sobie nic bardziej obrzydliwego niż podjudzony tłum, który oczekiwał dziś rano na egzekucję. Ohydę szubienicy i zbrodni, która przywiodła do niej morderców, przyćmiły okrutna postawa, zachowanie i skandaliczny język zgromadzonych widzów”). Kapitalna jest również pochwała wolności słowa wystosowana przez Billa Hicksa w odpowiedzi na pełną oburzenia skargę pewnego księdza: „Tam, skąd pochodzę – czyli w Ameryce – funkcjonuje pewien zwariowany koncept zwany wolnością słowa, który, zdaniem wielu, stanowi jedno z największych osiągnięć ludzkości. Osobiście jestem zagorzałym zwolennikiem wolności słowa i uważam, że większość ludzi, którzy właściwie rozumieją jej założenia, podziela mój pogląd. Wolność słowa to dawanie innym prawa do mówienia tego, z czym się nie zgadzamy. (W innym razie nie możemy mówić o wolności słowa, a jedynie o akceptacji poglądów, które uważamy za słuszne). Dostrzegając różnorodność poglądów wyznawanych na całym świecie i godząc się z myślą, że nie ma możliwości, by wszyscy ludzie byli tego samego zdania, powinien Pan zrozumieć, jak ważna jest kwestia wolności słowa. Koncepcja ta opiera się tak naprawdę na następującym założeniu: Nie zgadzam się z tym, co mówisz (albo zupełnie mnie to nie obchodzi), ale popieram twoje prawo do wygłaszania tych poglądów, ponieważ w tym właśnie tkwi prawdziwa wolność”. „Nie ma granic to, co chcę Ci powiedzieć, a teraz już skończę”, „Choć brak mi słów, ślę pozdrowienia”, „Przesyłam Ci najszczersze wyrazy sympatii i moją wiarę w Ciebie”, „oby wszystkim nam żyło się lepiej”, „Z najcieplejszymi pozdrowieniami”, „Raz jeszcze dziękuję za troskę”, „Serdeczności”, „Z miłością” – czy dostaliście kiedyś esemesa, który kończył się podobnymi słowami? Czy odbierając e-maila naprawdę macie poczucie, że ktoś poświęcił wam swój czas i swoją uwagę, podzielił się z wami jakąś wyjątkową myślą, przejawił autentyczną troskę lub zainteresowanie? Listy dawały nam to wszystko – i więcej jeszcze. Sięgnijcie po przepięknie wydaną książkę Shauna Ushera, by przekonać się, co utraciliśmy bezpowrotnie.
Proszę o napisanie mi przeprosin nauczyciela za złe zachowanie na lekcji wf , za uderzenie go piłką w twarz i kopniecie . Maja być to przeprosiny pisemne w formacie A4 z data itp. proszę o bardzo dobre prace złe będą zgłaszane jako błędne odpowiedzi.
"Super Express": - Krzysztof Globisz napisał list, który przekaże pan premierowi. Nie chce komentować sprawy, przyznając jednak, że w liście znalazły się przeprosiny. Przeprosiny? Ale za co? Jerzy Fedorowicz: - Za zdarzenie i wypowiedź, za którą premier nie czuł się zresztą urażony. O słowa o "robieniu za idiotę". Wynikała z kontekstu tej uroczystości, niby oficjalnej, ale jednak w węższym gronie ludzi. Pojawiły się jednak w mediach takie komentarze, że prof. Globisz chciał obrazić premiera Tuska, chciał zademonstrować politycznie... Tymczasem tak nie było. Nie chcę zresztą komentować słów prof. Globisza za niego, to niezręczne... - Podkreśla pan, że premier się nie obraził. Może warto było odwieść Krzysztofa Globisza od napisania tego listu? - To nie jest człowiek tego pokroju, żebym ja był w stanie na niego wpłynąć. I nie dziwię się, że zareagował na opinie mediów. Każdy dziennikarz, ale i każdy człowiek, który słyszał te słowa, miał jakieś wyobrażenie tego, co tam zaszło. I prof. Globisz miał widocznie zupełnie inne odczucia. Widział, że zostało to odebrane niezgodnie z intencjami i uznał, że powinien tak się zachować. Organizatorzy proszący wybitnego aktora, wykładowcę uczelni artystycznej o prowadzenie takiej imprezy, muszą się liczyć z tym, że będzie to bardzo indywidualne, nieszablonowe. Z tego, co usłyszałem, zdarzał się jednak fatalny odbiór jego słów i prawdopodobnie Krzysiek dostał od różnych ludzi wiele telefonów w tej sprawie. Naprawił to odręcznym listem i nie ma o czym mówić. Patrz też: Globisz napisał list do Tuska. Tłumaczy się z powitania "Panie premierze, za idiotę robię tu ja" - Z innej strony zastanawiam się, w jakiej sytuacji list z przeprosinami za żart stawia premiera Donalda Tuska? Polityk, którego trzeba przepraszać za żart, jak jakiegoś satrapę. A nawet gorzej, tłumaczyć mu żart i jego okoliczności. To wygląda fatalnie. - Zdarzyło mi się kiedyś niechcący zrobić komuś przykrość bądź powiedzieć coś, co zostało źle odebrane. Część Czytelników "Super Expressu" też miała zapewne takie sytuacje w życiu. Zawód artysty polega też na tym, że nie wszystko wykładamy kawa na ławę i coś może być nadinterpretowane. Nie byłem na miejscu, może zaszła jakaś sytuacja, w której premier mógł poczuć się poruszony. Nie da się tego wykluczyć. Na wizerunek premiera moim zdaniem to nie wpływa, bo zachował się w tej sytuacji bez zarzutu. - Nie brak głosów, że list z przeprosinami za żart potwierdził wszystkie najgorsze opinie o środowisku aktorskim czy artystycznym. Płyną z prądem, boją się władzy, chcą z nią żyć w zgodzie... - Ależ skąd! Przecież tu jest wiele napięć związanych choćby z projektem dotyczącym mediów zaproponowanym przez środowiska twórcze. Przy tej okazji sobie nie żałowano, były pretensje do Platformy, a ustawa leży w zamrażarce... Za chwilę sam będę pracował nad ustawą o instytucjach artystycznych. Już słyszałem zarzut aktorów, że ustawę pisali dyrektorzy teatrów... Byłem kiedyś przez lata dyrektorem i wiem, że na podstawie przepisów z lat PRL nie da się już dłużej pracować. I już jest wiele protestów, ze wszystkich stron. Jerzy Fedorowicz Poseł Platformy Obywatelskiej, aktor i reżyser
. 700 444 248 25 151 347 297 54
list z przeprosinami za złe zachowanie