Pytanie o wolność, którą obdarzył nas Bóg było tematem kolejnej katechezy z Janem Pawłem II organizowanej na Jasnej Górze w I pielgrzymki papieża do Polski. Spotkanie w ramach projektu „ który zyskał wsparcie programu Niepodległa było swoistym przygotowaniem do przeżywania dzisiejszego Święta Niepodległości. Punktem wyjścia do tematu wolności były słowa Jana Pawła II z 1979r., w których potwierdzał historyczny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Miłości za wolność Kościoła w Polsce i świecie współczesnym z 3 maja 1966 roku. – Akt ten mówi o niewoli. Znaczenie słowa niewola tak dotkliwe dla nas, Polaków, kryje w sobie podobny paradoks, jak słowa Ewangelii o własnym życiu, które trzeba stracić, ażeby je zyskać. Wolność jest wielkim darem Bożym. Trzeba go dobrze używać. Miłość stanowi spełnienie wolności, a równocześnie do jej istoty należy przynależeć – czyli nie być wolnym, albo raczej być wolnym w sposób dojrzały! – mówił papież na Jasnej Górze. Podkreślał, że „ słowo „niewola”, które nas zawsze boli, w tym jednym miejscu nas nie boli. W tym jednym odniesieniu napełnia nas ufnością, radością posiadania wolności! Tutaj zawsze byliśmy wolni!”. Prowadzący spotkanie dr Wincenty Łaszewski podkreślał, że „dziś, za papieżem św. Janem Pawłem II pytamy o wolność, o wolność, która jest darem Bożym, o to w jaki sposób wolność może stać się Bożym narzędziem dla ludzkiego szczęścia, w jaki sposób może stać się instrumentem służącym wypełnianiu się woli Bożej „jako w niebie, tak i na ziemi”. Zauważył, że Jan Paweł II i kard. Stefan Wyszyński oddali się Matce Bożej na wyłączną własność, dlatego zrezygnowali z daru wolności i wybrali drogę maryjnego niewolnictwa, bo w Maryi odnaleźli zasadę wolności. Mariolog mówił o „wolności” wskazując na jej dwa podstawowe wymiary: wolność w sensie doczesnym i wiecznym. Zastanawiał się również nad wolnością w wymiarze narodowym. – Człowiek wolny to osoba niezależna, dokonująca wyborów według własnego „chcę”, nieskrępowana niczym – wyjaśniał dr Łaszewski mówiąc o wolności doczesnej. Zauważył, że ten trend lansowany jest przez współczesne liberalne ideologie. – Ma on jednak drugie, ciemniejsze oblicze, bo moja wolność ogranicza wolność drugiego człowieka. Zasada „ja jestem wolny” ma na rewersie napis „inni nie muszą być wolni” i staje się konfliktem – podkreślał wyjaśniając, że pewnie w tym tkwi fundament wszystkich wojen, niesprawiedliwości, wyzysku, rewolucji. Podkreślał, że „ taka koncepcja wolności nie jest Boża, to raczej zasada piekła”. Dr Łaszewski zauważył, że wolność to trudny dar i łatwo go źle użyć, a jedyną osobą, która nigdy nie skorzystała źle z daru wolności jest Maryja. – Geniusz kard. Wyszyńskiego polega na tym, że zrozumiał, od kogo należy się uczyć wolności. Od Maryi, bo w Niej oglądamy wolność taką, jaką zamarzył dla nas Bóg. Tym samym, jeśli nasze myśli, słowa, uczynki, wszystko, co nas stanowi, będzie światem wyborów „jak Maryja”, będziemy naprawdę wolni – mówił prowadzący spotkanie. Zaznaczał, że „zasada jak Maryja zaczyna w nas rzeczywiście pracować i nas przemieniać tylko wtedy, jeśli Matka Najświętsza wzbudza w nas zachwyt i miłość. Dopiero wtedy naśladowanie Jej staje się autentyczne i trwałe, a jeżeli oddamy się Matce Bożej w niewolę, to o naszym życiu będą decydowały Jej wybory. Dr Łaszewski zauważył, że Jan Paweł II „w sposób genialny tłumaczył prawdziwy sens słowa niewola pokazując, że zawłaszczenie go przez świat straszliwie zubaża jego treść”. – Tego „nie-bycia-wolnym” w miłości nigdy nie odczuwa się jako niewoli, nie odczuwa jako niewoli matka, że jest uwiązana przy chorym dziecku, lecz jako afirmację swojej wolności, jako jej spełnienie. Wtedy jest najbardziej wolna! Oddanie w niewolę wskazuje więc na „szczególną zależność”, na świętą zależność i na „bezwzględną ufność”. Bez tej zależności świętej, bez tej ufności heroicznej, życie ludzkie jest nijakie!- mówił papież. – Jan Paweł II odwołuje się do najbardziej przekonywującego przykładu: matki będącej niewolnikiem chorego dziecka. Matce, która nad nim czuwa, nie dzieje się krzywda, jej życie nie traci na znaczeniu, jest wręcz przeciwnie: matka zyskuje przez swą ofiarę, a jej życie jest spełnione przez bezwarunkowe poświęcenie, przez wyrzeczenie, przez przyjęty ból. Ona „chce czuwać”, chce być niewolnikiem dziecka! – przypominał dr Łaszewski i dodawał, że Ojciec Święty wyjaśniał, że tego nie-bycia-wolnym w miłości nigdy nie odczuwa się jako niewoli. Za Janem Pawłem II podkreślił, że „miłość stanowi spełnienie wolności, miłość, która jest dojrzałym wyborem niewoli”. Wincenty Łaszewski zaznaczał, że do „tej wolności wiedzie ewangeliczna droga powtórnych narodzin” – Oznacza to, że trzeba zrezygnować z wolności, by zdobyć prawdziwą wolność. To dlatego Jan Paweł II mówił do młodzieży, że wolność to coś, co trzeba ciągle zdobywać. Chodziło mu o pozostawieniu za sobą wolności według tego świata i wspięciu się na poziom Ewangelii, gdzie wolność jest inna, gdzie przywrócono jej Boży sens – mówił. W odniesieniu do narodu dr Łaszewski zauważył, że „może brama, przed którą kard. Wyszyński postawił cały nasz naród jest wejściem do kolejnego, jeszcze węższego maryjnego kręgu. Oznaczałoby to, że szalony Prymas wymarzył sobie coś radykalnego dla naszego narodu, a Wielka Nowenna i równie wielka peregrynacja miała nas do tego przygotować i pozwolić nam trwać w tym wąskim kręgu dla szczególnie wybranych, w kręgu niewolnictwa”. Kolejne spotkanie w cyklu „Katechezy z Janem Pawłem II” odbędzie się 8 grudnia. Izabela Tyras/Jasna Góra
Zawierzenie Niepokalanemu Sercu Maryi- Jasna Góra, Częstochowa. 5,554 likes · 37 talking about this. Informacje o Zawierzeniu Niepokalanemu Sercu Maryi swojego życia, rodziny, miejsca pracy, firmy,
Modlitwa Zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi Królowej Polski trwa na Jasnej Górze od 15 lat, w każdą pierwszą sobotę miesiąca podczas Mszy św. o godzinie w Kaplicy Cudownego Obrazu. W indywidualnym akcie pielgrzymi zawierzają samych siebie, swoje rodziny, miejsca pracy, parafie, wspólnoty i wszystkie swoje sprawy. „W czasie tej modlitwy pielgrzymi zawierzają samych siebie, swoje rodziny, miejsca pracy, samorządy, jednym słowem wszystko, co stanowi ich życie, Niepokalanemu Sercu Maryi Królowej Polski, bo pamiętamy, że Matka Boża w Fatimie powiedziała: ‘Moje Niepokalane Serce zatriumfuje’” – przypomina o. Albert Szustak. Uczestnicy uroczystości spotykają się o godz. na prelekcji maryjnej, a potem o godz. w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej w czasie Mszy św. dokonują aktu zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi, Królowej Polski. „Mamy przygotowane takie specjalne akty zawierzenia na dużych kartkach A4 i tam ludzie wypisują także swoje intencje do Matki Bożej Królowej Polski, prosząc Ją o wstawiennictwo w różnych sprawach – wyjaśnia Maria-Emanuel Dziemian, która organizuje jasnogórskie spotkania, starsza Bractwa Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polskiej – Akty zawierzenia składane są na ołtarzu w czasie Mszy św. i właśnie w ich intencji sprawowana jest Eucharystia. Po jej zakończeniu pielgrzymi odbierają swoje akty zawierzenia, czytają je przed Cudownym Obrazem i zabierają ze sobą do domów. Kliknij na głośnik i dokonaj aktu zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi, Królowej Polski Nasza Czytelniczka Bogusia (nick „marakuja”), jak w każdą I sobotę, jest dziś na Jasnej Górze i o 18-30 złoży na ołtarzu taki Akt zawierzenia „rodziny obrońców wiary” Niepokalanemu Sercu Maryi, Królowej Polski Akt zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi, Królowej Polski Niepokalana Matko Jezusa i Matko moja – Maryjo, Królowo Polski! Biorąc za wzór Świętego Jana Pawła II mówię dziś: cały(a) jestem Twój(a). Twojemu Niepokalanemu Sercu zawierzam całego(ą) siebie, wszystko czym jestem; mój umysł, serce, wolę, ciało, duszę, zmysły, emocje, pamięć, zranienia, słabości, moją przeszłość od chwili poczęcia, teraźniejszość i przyszłość wraz ze śmiercią cielesną – każdy mój krok, czyn, słowo i myśl. Twojemu Niepokalanemu Sercu zawierzam także moją rodzinę i wszystko co posiadam. Tobie oddaję wszystkie moje prace, modlitwy i cierpienia. Ty najlepsza Matko chroń mnie i moich bliskich od Złego. Upraszaj nam łaski potrzebne do przemiany i uzdrowienia. Prowadź po drogach życia i posługuj się nami do budowania Królestwa Twojego Syna Jezusa Chrystusa – jedynego Zbawiciela świata, od którego pochodzi wszystkie dobro, prawda i życie. Amen. Imprimatur – Bp. Jan Wątroba, Częstochowa r., L. Dz. 807 Za: Maria-Emanuel Dziemian wyjaśnia, że Niepokalanemu Sercu Maryi Królowej Polski można zawierzyć się osobiście, ale można Jej Niepokalanemu Sercu zawierzyć także kogoś lub jakąś ważną sprawę, nawet wrogów. – Ważne jest to, że my modlimy się za siebie nawzajem – podkreśla. Mam na imię Maria-Emanuel i od kilku lat w każdą pierwszą sobotę miesiąca uczestniczę i organizuję takie zawierzenia na Mszy świętej o godzinie w Kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze. W tym akcie pielgrzymi zawierzają samych siebie, swoje rodziny, miejsca pracy, parafie, wspólnoty, a także swoje trudne, niekiedy wręcz beznadziejne sytuacje życiowe, plany na przyszłość, rozeznanie powołania, prośby np. o potomstwo, o dobrego małżonka, o zdrowie i cud uzdrowienia z choroby, o czyjeś nawrócenie, łaskę wiary, uporządkowanie życia sakramentalnego, po prostu o wszystko, co było, jest i będzie w ich życiu. Kliknij o 18-30 i łącz się duchowo: ***** ABC NABOŻEŃSTWA PIERWSZYCH SOBÓT MIESIĄCA Wynagrodzenie składane Niepokalanemu Sercu Maryi WPROWADZENIE: 1. Wielka obietnica Siedem lat po zakończeniu fatimskich objawień Matka Boża zezwoliła siostrze Łucji na ujawnienie treści drugiej tajemnicy fatimskiej. Jej przedmiotem było nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi. 10 grudnia 1925r. Objawiła się siostrze Łucji Maryja z Dzieciątkiem i pokazała jej cierniami otoczone serce. Dzieciątko powiedziało: Miej współczucie z Sercem Twej Najświętszej Matki, otoczonym cierniami, którymi niewdzięczni ludzie je wciąż na nowo ranią, a nie ma nikogo, kto by przez akt wynagrodzenia te ciernie powyciągał. Maryja powiedziała: Córko moja, spójrz, Serce moje otoczone cierniami, którymi niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa i niewierności stale ranią. Przynajmniej ty staraj się nieść mi radość i oznajmij w moim imieniu, że przybędę w godzinie śmierci z łaskami potrzebnymi do zbawienia do tych wszystkich, którzy przez pięć miesięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą Komunię świętą, odmówią jeden Różaniec i przez piętnaście minut rozmyślania nad piętnastu tajemnicami różańcowymi towarzyszyć mi będą w intencji zadośćuczynienia. 2. Dlaczego pięć sobót wynagradzających? Córko moja – powiedział Jezus – chodzi o pięć rodzajów zniewag, którymi obraża się Niepokalane Serce Maryi: 1. – Obelgi przeciw Niepokalanemu Poczęciu, 2. – Przeciw Jej Dziewictwu, 3. – Przeciw Jej Bożemu Macierzyństwu, 4. – Obelgi, przez które usiłuje się wpoić w serca dzieci obojętność, wzgardę, a nawet nienawiść wobec nieskalanej Matki, 5. – Bluźnierstwa, które znieważają Maryję w Jej świętych wizerunkach. WARUNKI: Warunek 1 Spowiedź w pierwszą sobotę miesiąca. Łucja przedstawiła Jezusowi trudności, jakie niektóre dusze miały co do spowiedzi w sobotę i prosiła, aby spowiedź święta mogła być osiem dni ważna. Jezus odpowiedział: Może nawet wiele dłużej być ważna pod warunkiem, ze ludzie są w stanie łaski, gdy Mnie przyjmują i ze mają zamiar zadośćuczynienia Niepokalanemu Sercu Maryi. Do spowiedzi należy przystąpić z intencją zadośćuczynienia za zniewagi wobec Niepokalanego Serca Maryi. W kolejne pierwsze soboty można przystąpić do spowiedzi w intencji wynagrodzenia za jedną z pięciu zniewag, o których mówił Jezus. Można wzbudzić intencję podczas przygotowania się do spowiedzi lub w trakcie otrzymywania rozgrzeszenia. Przed spowiedzią można odmówić taką lub podobną modlitwę: Boże, pragnę teraz przystąpić do świętego sakramentu pojednania, aby otrzymać przebaczenie za popełnione grzechy, szczególnie za te, którymi świadomie lub nieświadomie zadałem ból Niepokalanemu Sercu Maryi. Niech ta spowiedź wyjedna Twoje miłosierdzie dla mnie oraz dla biednych grzeszników, by Niepokalane Serce Maryi zatriumfowało wśród nas. Można także podczas otrzymywania rozgrzeszenia odmówić akt żalu: Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu, szczególnie za moje grzechy przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi. Warunek 2 Komunia św. w pierwszą sobotę miesiąca Po przyjęciu Komunii św. należy wzbudzić intencję wynagradzającą. Można odmówić taką lub inna modlitwę: Najchwalebniejsza Dziewico, Matko Boga i Matko moja! Jednocząc się z Twoim Synem pragnę wynagradzać Ci za grzechy tak wielu ludzi przeciw Twojemu Niepokalanemu Sercu. Mimo własnej nędzy i nieudolności chcę uczynić wszystko, by zadośćuczynić za te obelgi i bluźnierstwa. Pragnę Najświętsza Matko, Ciebie czcić i całym sercem kochać. Tego bowiem ode mnie Bóg oczekuje. I właśnie dlatego, że Cię kocham, uczynię wszystko, co tylko w mojej mocy, abyś przez wszystkich była czczona i kochana. Ty zaś, najmilsza Matko, Ucieczko grzesznych, racz przyjąć ten akt wynagrodzenia, który Ci składam. Przyjmij Go również jako akt zadośćuczynienia za tych, którzy nie wiedzą, co mówią, w bezbożny sposób złorzeczą Tobie. Wyproś im u Boga nawrócenie, aby przez udzieloną im łaskę jeszcze bardziej uwydatniła się Twoja macierzyńska dobroć, potęga i miłosierdzie. Niech i oni przyłączą się do tego hołdu i rozsławiają Twoją świętość i dobroć, głosząc, że jesteś błogosławioną miedzy niewiastami, Matką Boga, której Niepokalane Serce nie ustaje w czułej miłości do każdego człowieka. Amen. Warunek 3 Różaniec wynagradzający w pierwszą sobotę miesiąca Po każdym dziesiątku należy odmówić Modlitwę Anioła z Fatimy. Akt wynagrodzenia: O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i pomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia. Zaleca się odmówienie Różańca wynagradzającego za zniewagi wyrządzone Niepokalanemu Sercu Maryi. Odmawia się go tak jak zwykle Różaniec, z tym, że w „Zdrowaś Maryjo…” po słowach „…i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus” włącza się poniższe wezwanie, w każdej tajemnicy inne: Zachowaj i pomnażaj w nas wiarę w Twoje Niepokalane Poczęcie! Zachowaj i pomnażaj w nas wiarę w Twoje nieprzerwane Dziewictwo! Zachowaj i pomnażaj w nas wiarę w Twoją rzeczywistą godność Matki Bożej! Zachowaj i pomnażaj w nas cześć i miłość do Twoich wizerunków! Rozpłomień we wszystkich sercach żar miłości i doskonałego nabożeństwa do Ciebie! Warunek 4 Piętnastominutowe rozmyślanie nad piętnastoma tajemnicami różańcowymi w pierwszą sobotę miesiąca (Podajemy przykładowe tematy rozmyślania nad pierwszą tajemnicą radosną) 1. Najpierw odmawia się modlitwę wstępną: Zjednoczony ze wszystkimi aniołami i świętymi w niebie, zapraszam Ciebie, Maryjo, do rozważania ze mną tajemnic świętego różańca, co czynić chcę na cześć i chwałę Boga oraz dla zbawienia dusz. 2. Należy przypomnieć sobie relację ewangeliczną (Łk 1,26 – 38). Odczytaj tekst powoli, w duchu głębokiej modlitwy. 3. Z pokora pochyl się nad misterium swojego zbawienia objawionym w tej tajemnicy różańcowej. Rozmyślanie można poprowadzić według następujących punktów: a. rozważ anielskie przesłanie skierowane do Maryi, b. rozważ odpowiedź Najświętszej Maryi Panny, c. rozważ wcielenie Syna Bożego. 4. Z kolei zjednocz się z Maryją w ufnej modlitwie. Odmów w skupieniu Litanię Loretańską. Na zakończenie dodaj: Niebieski Ojcze, zgodnie z Twoją wolą wyrażoną w przesłaniu anioła, Twój Syn Jednorodzony stał się człowiekiem w łonie Najświętszej Dziewicy Maryi. Wysłuchaj moich próśb i dozwól mi znaleźć u Ciebie wsparcie za Jej orędownictwem, ponieważ z wiarą uznaję Ją za prawdziwą Matkę Boga. Amen. 5. Na zakończenie wzbudź w sobie postanowienia duchowe. Będę gorącym sercem miłował Matkę Najświętszą i każdego dnia oddawał Jej cześć. Będę uczył się od Maryi posłusznego wypełniania woli Bożej, jaką Pan mi ukazuje co dnia. Obudzę w sobie nabożeństwo do mojego Anioła Stróża. Za: ******
. 511 281 675 513 136 663 327 322
akt zawierzenia maryi jasna góra