Informacje o GAWLER Możesz pokonać raka + ASHKAR Pokonać raka - 6198571841 w archiwum Allegro. Data zakończenia 2018-06-05 - cena 75,99 zł
Metoda AshkaraLek na raka Na czym polega metoda Ashkara Metoda AshkaraGeorge Ashkar, libański fizyk, podczas swoich naukowych prac jako doktor fizyki zajmował się fizyką fal radiowych. W swojej pracy wysnuł teorie oraz procedurę uzdrowienia organizmu ludzkiego z nowotworów wszelkiego rodzaju. Według większości naukowców, procedura opracowana przez Ashkara jest mocno kontrowersyjna, jednak ma ona również wielu zwolenników. Dodatkowo jest autorem książki “Pokonać raka raz na zawsze”. Lek na raka Współcześni lekarze i naukowcy na całym świecie pracują nad innowacyjnym lekarstwem, które pozwoli pokonać śmiertelną chorobę jaką jest nowotwór. Obecnie jedyną, akceptowalną, metodą leczenia raka jest chemio- oraz radioterapia. Chorzy poddawani są długiej diagnozie oraz jeszcze dłuższemu i żmudnemu leczeniu, które może trwać nawet kilkanaście lat. Jednak nigdy nie ma 100% pewności, że leczenie zadziała, a pacjent wyzdrowieje. George Ashkar opracował metodę NIA (Absorpcja Neutralnej Infekcji), w Polsce nazywaną głównie metodą Ashkara. Zdaniem jej autora, metoda pozwala na wyleczenie nie tylko raka, ale także innych chorób związanych z układem odpornościowym człowieka. Mowa o takich chorobach jak AIDS (medycyna konwencjonalna nadal nie wylazła skutecznego leku na tę chorobę), astma, artretyzm czy reumatyzm. Doktor Ashkar uważa, że nowotwory powodowane są przez związki chemiczne. Mogą one być zbierane i kumulowane w naszym organizmie, tak że w pewnym momencie pojawiają się jako diagnoza nowotworu. Na czym polega metoda Ashkara Z roku na rok, coraz więcej ludzi staje się niezwykle świadomych w kwestii swojego zdrowia. Po pierwsze porady niekoniecznie zwracamy się do lekarzy, coraz częściej potrzebne odpowiedzi można znaleźć w ludowych i dawnych wierzeniach, co dzięki sieci jest zdecydowanie prostsze niż jeszcze kilka lat temu. Przez wiele lat George Ashkar eksperymentował i badał swoje tezy w leczeniu naturalną metodą NIA. Nieustannie ulepszał i poprawiał swoją metodę, aż uznał, że jest ona doskonała. Cała moc metody skupiona jest na tym, co nasz organizm potrafi naturalnie. Ashkar wychodził z założenia, że matka natura stworzyła organizm ludzki idealnym. A każdy idealny organizm potrafi sam siebie obronić przed wszelakimi zagrożeniami – także przed chorobami. Metoda Ashkara jest całkowicie naturalna, a także niezwykle prosta i przede wszystkim tania. Metoda Ashkara polega na otworzeniu układu limfatycznego poprzez nacięcie w ciele – najczęściej wybiera się nogę. Kolejnym krokiem jest umieszczenie w nacięciu czosnku. Czosnek musi spędzić w nacięciu około 8 godzin. Po tym czasie w tym miejscu tworzy się odczyn zapalny i rozległy bąbel. Jego wierzchnią część, według Ashkara, należy odciąć, a powstałą w ten sposób ranę należy obłożyć i wypełnić ciecierzycą. Całość, dla zachowania właściwego nawilżenia, należy zakryć liśćmi kapusty i ma absorbujące właściwości. Ten sposób pozwala na usunięcie z zainfekowanego organizmu niepożądanych komórek rakowych. Poza komórkami rakowymi z organizmu wchłaniane są także inne czynniki, które mogą sprzyjać rozwojowi choroby. Nacięcie w układzie limfatycznym pozwala ujść wszystkim złym związkom chemicznym. Najważniejszym aspektem metody Ashkara jest całkowite zrezygnowanie z chemioterapii, ponieważ w ten sposób dodatkowo zanieczyszczamy swój organizm dodatkowymi związkami chemicznymi. Jeśli spodobał Ci się ten artykuł lub korzystasz z mojej wiedzy na swoim blogu lub stronie www to wstaw proszę u siebie link do źródła: Tagi: ⭐ oczyszczanie limfy Metoda Ashkara, cieciorka, leczenie Metoda Ashkara Kup teraz na Allegro.pl za 29,99 zł Pokonać raka raz na zawsze George Ashkar na Allegro.pl - Reda - Stan: używany - Radość zakupów i bezpieczeństwo dzięki Allegro Protect!
[center] ODKRYCIE I ROZWÓJ METODY ABSORPCJI NEUTRALNEJ INFEKCJI W 1936 roku, gdy miałem 5 lat, mój wuj Naum Rezkalla Sayegh. mieszkający w syryjskim mieście Aleppo, zachorował na raka żołądka Został przyjęty do kliniki należącej do Uniwersytetu Amerykańskiego w Bejrucie, gdzie miał być leczony. Niestety, wuj zmarł tam po kilku dniach. Byłem wówczas bardzo przygnębiony i poprzysiągłem sobie, że znajdę lekarstwo na raka, choćby nie wiadomo co. W wieku 12 lat znalazłem lekarstwo na raka metodę absorpcji neutralnej infekcji W 1943 roku mój starszy brat Sarkis wyjechał do Tunezji, by pracować w warsztacie francuskiej armii. W tym czasie Tunezja była w strefie wojennej, więc moja matka zamartwiała się o jego ciągły stres i troskę zachorowała na reumatyzm. Odwiedziliśmy wielu lekarzy, by znaleźć lekarstwo na jej chorobę, jednak wszystko to było bezskuteczne gdyż żaden z nich nie byl w stanie nam pomóc. Ostatnią deską ratunku było odwiedzenie naszego miejscowego lekarza, profesora Yenicomshliana, który pracował w szpitalu szkoły medycznej Uniwersytetu Amerykańskiego w Bejrucie. Również on nie dał nam żadnej nadziei na wyleczenie mojej mamy. Poradził jej jednak, by przebywała w cieple oraz z dala od wilgoci. Powiedział też, że „chorobę powoduje coś będącego we krwi, jednak medycyna nie wie ani co to jest, ani jak się tego pozbyć". Skoro chorobę powodują jakieś związki chemiczne,znajdujące się we krwi, zacząłem szukać sposobu, by się ich pozbyć i zwalczyć chorobę. Pewnego dnia bawiłem się wraz z moimi przyjaciółmi w ogródku, kiedy moja mama zawołała mnie, bym przygotował moim obowiązkiem domowym było przygotowywanie go dla całej rodziny. Najpierw gotowałem mleko i pozwalałem mu ostygnąć, a następnie dodawałem parę zaczynu, który miał zamienić całe mleko w jogurt. Tym razem śpieszyło mi się, gdyż chciałem jak najszybciej dołączyć do moich przyjaciół w ogródku, więc nastawiłem palnik na większy ogień, by szybciej ugotować mleko. Po pewnym czasie zauważyłem, że mleko się przypala, a w powietrzu czuć ostry swąd spalenizny. Nie miałem innego wyjścia jak kontynuować robienie jogurtu z przypalonego mleka i jak najszybciej powrócić do zabawy. Następnego dnia wstałem wcześnie, by sprawdzić efekt mojej pracy. Oczywiście okazało się, że jogurt smakował przypalonym mlekiem. Parę godzin później moja mama zapytała mnie, czy jogurt jest gotowy i razem poszliśmy go spróbować. Pierwsza posmakowała go moja mama, byłem (wystraszony, gdyż bałem się, że będzie narzekać na przypalone mleko. Ona jednak zamiast narzekać pochwaliła mnie i stwierdziła, że zrobiłem wyśmienity jogurt! Nie mogłem uwierzyć własnym uszom. Sam postanowiłem go spróbować i ku mojemu zaskoczeniu, rzeczywiście był doskonały. Starałem się znaleźć jakieś wytłumaczenie tego, co się stało. Zaczerpnąłem łyżeczkę z powierzchni jogurtu. Smakował idealnie. Następnie spróbowałem odrobinę z dna garnka - śmierdział spalenizną i smakował ohydnie. By się upewnić, jeszcze raz skosztowałem odsączonego jogurtu z wierzchu - był pyszny. Następnie zjadłem trochę jogurtu z dna razem z pozostałym płynem. Smakował okropnie. Ustaliłem wówczas, że całe przypalone mleko rozpuściło się w rozwodnionej części. Nasunęło mi to pomysł, że - analogicznie - związki chemiczne powodujące chorobę powinny znajdować się w wodnistej części krwi. Musiałem zatem oczyścić tę część krwi, aby wygrać walkę z chorobą. Odważnie zdecydowałem się przeprowadzić test na mojej mamie, by wyleczyć jej reumatyzm. Wiedziałem, że muszę stworzyć pęcherz na jej ciele, a jedynym znanym mi wówczas sposobem na jego wywołania było oparzenie. Idealnie nadawał się do tego papieros,jednak po chwili zrezygnowałem. Nie mogłem podjąć takiego ryzyka. Ostatecznie inicjatywę przejęła moja mama, która sama przypaliła sobie skórę na nodze, by utworzyć pęcherz. Byłem wówczas zaskoczony jej odważną postawą i domyśliłem się, że ból spowodowany przez reumatyzm musi być o wiele większy niż ten powodowany przez ogień. Pęcherz był gotowy, musiałem rozciąć martwą skórę, by uwolnić surowicę krwi. Kiedy to uczyniłem, mama powiedziała mi, że poczuła delikatną ulgę. Był to pierwszy znak, że ta metoda będzie działać. Z pęcherza wyleciała nieznaczna ilość surowicy. Potrzebowałem jednak wyrzucić jej większe ilości z organizmu. Z mojego kuchennego doświadczenia wiedziałem, że przed gotowaniem fasoli i ciecierzycy należy je zostawić na noc w wodzie. Ziarna te mają zdolność absorpcji wody, co następnie znacznie ułatwia gotowanie. Umieściłem więc w ranie po oparzeniu suchej ziarnko fasoli, by w sposób ciągły absorbowało serum. Jednak to się niej powiodło rana się zasklepiła. Następnym razem postanowiłem spróbować ulokować w niej ciecierzycę. Tym razem udało się, wszystko działało idealnie. Pojedyncze ziarno ciecierzycy dobrze absorbowało serum i kiedy napęczniało, nie mogąc przyjąć więcej cieczy, wymieniałem je na nowe. W ten sposób sączenie nigdy nie ustawało, co gwarantowało usunięcie z ciała wszystkich związków chemicznych powodujących chorobę oraz zabezpieczało ranę przed infekcją. Pewnego dnia jadłem chleb z czosnkiem i bawiłem się z moimi przyjaciółmi na podwórku. Kiedy skończyłem jeść chleb, wciąż pozostał mi ząbek czosnku. Ponieważ nie chciałem go wyrzucać, trzymałem go w ręku aż do końca zabawy, by móc spożyć go później. Następnego dnia, tuż po przebudzeniu, zauważyłem pęcherz na mojej dłoni w tym samym miejscu, w którym trzymałem czosnek. W ten sposób wpadłem na pomysł, by używać go do robienia pęcherzy jako bardziej humanitarnej alternatywy dla przypalania. W 1943 roku, po sześciu miesiącach kuracji, reumatyzm mojej mamy został wyleczony całkowicie i nigdy więcej w jej życiu już nie powrócił. Umarła w 1970 roku z przyczyn naturalnych. W 1960 roku moja żona zachorowała na chorobę reumatoidalną stawów. Natychmiast zastosowałem swoją metodę, by ją wyleczyć. Po półrocznej kuracji ślad po chorobie zaginął, a dolegliwości już nigdy nic powróciły. Żona była drugą osobą wyleczoną dzięki NIA SPOSÓB LECZENIA ZA POMOCĄ METODY NIA Idea metody NIA polega na sztucznym wyprowadzeniu obcej substancji z ciała przy pomocy ziarna ciecierzycy, by organizm zaczął się sam leczyć. Głównym celem jest oczyszczenie organizmu z obcych cząsteczek oraz chemikaliów. Aby rozpocząć oczyszczanie,będą nam potrzebne następujące rzeczy: Za pierwszym razem: 1. Maszynka do golenia 2. Plastikowy pierścień o średnicy 1,5 - 2,5 cm 3. Taśma klejąca lub plastry 4. Świeży czosnek 5. Zgniatacz do czosnku 6. Folia 7. Peseta 8. Gaza jałowa Do codziennego użytku: 1. Spirytus 2. Kawałek waty 3. Ciecierzyca 4. Kapusta 5. Chusteczki higieniczne 6. Taśma klejąca 7. Bandaż elastyczny TWORZENIE RANY DO KURACJI METODĄ NIA Aby rozpocząć leczenie metodą NIA, należy stworzyć ranę. Miejsce, w którym ją utworzymy musi znajdować się na mięśniu, a nie na kości. Idealna w tym celu jest łydka. Umiejscowienie rany w tym miejscu ma też dodatkowy plus - sami, bez niczyjej pomocy,będziemy w stanie zmieniać opatrunki. Jeśli jesteśmy praworęczni,wówczas łatwiej nam będzie zajmować się prawą nogą, w przeciwnym zaś wypadku, lewą. Łydkę należy ogolić w promieniu 6-8 cm od środka planowanej kawałkami taśmy klejącej mocujemy plastikowy krążek na środku ogolonego miejsca. Równomiernie wypełniamy krążek świeżo rozgniecionym czosnkiem i zakrywamy folią tak, by zabezpieczyć sok z czosnku przed dnia pęcherz będzie gotowy. By uniknąć zakażenia,należy oczyścić skórę spirytusem, a następnie delikatnie przebić pęcherz nożyczkami do paznokci i zdjąć martwy naskórek. Zdjęcie Gotowy bąbel. Rana jest gotowa, umieszczamy w niej ziarnko ciecierzycy i zakrywamy świeżo przygotowanym opatrunkiem z kapusty i chusteczki higienicznej. Opatrunek ten przypomina kanapkę, gdyż między warstwami chusteczki znajduje się kapusta. Trzeba pamiętać,aby liść kapusty był skierowany do rany swoją wewnętrzną stroną. Zdjęcie Opatrunek z liściem kapusty. Następnie mocujemy opatrunek do nogi za pomocą bandaża, w sposób uniemożliwiający się jego ześlizgnięcie. Organizm, wyczuwając obecność obcej substancji, będzie chciał ją zwalczyć i zacznie wysyłać odpowiednie komórki celem jej ciecierzycy będzie absorbować napływający płyn oraz nie pozwoli ranie się zagoić. Chusteczka higieniczna wchłonie nadmiar płynów wyciekających z rany. Liść kapusty będzie utrzymywał ranę w wilgoci i zapobiegnie wysuszeniu skóry. Ułatwi to codzienną wymianę ziarnka ciecierzycy. Zdjęcie Ziarno ciecierzycy w ranie Zdjęcie Rana wielotygodniowa po wyjęciu ziarna. Po upływie dwudziestu czterech godzin otwórz ranę i wyjmij nasączone ziarnko ciecierzycy. Przemyj spirytusem skórę dookoła rany, po czym włóż nowe ziarnko i przykryj je świeżym opatrunkiem. Proces ten należy powtarzać co dwadzieścia cztery godziny przez trzy dni. Czwartego dnia, jeśli zwiększy się intensywność sączenia z rany i ziarnko zacznie pęcznieć w krótszym czasie, wówczas będziemy musieli zmieniać ciecierzycę co dwanaście godzin. Trzeba pamiętać, by za każdym razem zmieniać opatrunek. Wszystko to należy powtarzać tak długo, aż ciało niezostanie oczyszczone z nieczystości i obcych substancji. Krew zostanie oczyszczona po dwóch miesiącach. W zależności od zaawansowania i skomplikowania choroby, potrzeba będzie od pół roku do dwóch lat, aby usunąć wszystkie kłopotliwe cząsteczki z organizmu. Jeśli potrzebujesz wziąć prysznic, zawsze rób to przed wymianą ziarna na nowe. Pamiętaj, by nigdy nie brać prysznica z otwartą raną. Nie wolno przemywać rany wodą utlenioną, a jedyne o czym musisz pamiętać aby myć ręce przez każdą wymianą zaś ciecierzycy myć nie trzeba. Aby ustalić nadejście zakończenia kuracji, należy zwrócić uwagę, czy z rany przestała się wydobywać ropa i zainfekowana krew. Musimy sprawdzić czy kolor rany jest normalny - no i oczywiście najważniejszą rzecz - czy czujemy się lepiej. Celem zakończenia terapii wyjmujemy ostatnie ziarnko i zostawiamy ranę pustą. Następnie przez wiele jeszcze dni, aż do zagojenia się rany,stosujemy opatrunki z chusteczek i kapusty. Jedyne niebezpieczeństwo polega na ryzyku wdania się infekcji od w ranie znajduje się ciecierzyca, wówczas jest ona zupełnie bezpieczna. Pewna niewielka infekcja jest dopuszczalna, jednak należy bardzo uważać, kiedy rana pozostaje pusta. Od 1943 roku testowałem metodę NIA, by eliminować wszelkie rodzaje tak zwanych ,,nieuleczalnych" chorób. Większość pacjentów była członkami mojej rodziny, wliczając w to moją mamę, żonę,mnie samego i kilku bliskich krewnych. Zazwyczaj cierpieli oni na choroby związane z artretyzmem. We wszystkich przypadkach nastąpiło pełne uzdrowienie, bez żadnych nawrotów. Ponieważ nie zostały użyte żadne leki, nie wystąpiły także żadne efekty się na moją kurację powinieneś się spodziewać następujących rzeczy: przez ranę będzie sączyć się mętny płyn, ropa i zainfekowana krew, wszystko to są objawy wewnętrznych infekcji,które wydobywają się z ciała. Nie należy tego mylić z infekcją rany,która nie pojawi się tak długo, jak ciecierzyca jest umieszczona w ranie. W przypadku zmian koloru skóry wokół rany, obrzęku,ostrego bólu czy brzydkiego zapachu rany - nie należy to naturalne objawy, które miną, gdy nastąpi poprawa zdrowia,należy więc być cierpliwym. Jeśli ziarnko ciecierzycy nie nasączyło się odpowiednio mocno, mogą być problemy z jego wyjęciem. Nie należy wówczas próbować wyjąć go na siłę. Wystarczy je zostawić na kolejny dzień by napęczniało i wówczas samo wyskoczy, gdy naciśniemy palcami na skórę wokół rany. Przed zmianą opatrunku możesz wziąć prysznic, czy nawet wykąpać się, a następnie zmienić ziarnko i wilgotny bandaż, nie ma absolutnie żadnego problemu. Aby zakończyć leczenie, należy usunąć ciecierzycę, cały cz[center]as jednak pamiętając o zmianach opatrunku. Gojenie się zajmie wiele dni i może ulec przedłużeniu, jeżeli wdały się drobne infekcje. Po zakończeniu oczyszczeniu ranę należy traktować jak zwyczajne skaleczenie, możemy przemywać ją środkami przeciwbakteryjnymi,by przyspieszyć proces gojenia. Jak zachęciłem tym tematem,to polecam całą sumie nie wiem czy to naprawdę działa,bo na sobie nie testowałem,ale temat dosyć ciekawy. Źródło:Książka Pt."Pokonać raka raz na zawsze"

Przerzutowy lub powracający rak piersi nie zawsze pozostawia miejsca na zwycięstwo. Oczywiście, będą okresy remisji i chwile nagłej poprawy. Jednak rozpoznanie raka w stadium 4 zwykle nie wróży nic dobrego. Historie o tak poważnym nowotworze są delikatniejsze, intensywniejsze i jeszcze bardziej inspirujące.

Zespół naukowców z University of Miami odkrył masywne baseny solankowe w Morzu Czerwonym, które szybko zabijają lub paraliżują wszystko, co do nich wejdzie. Jak to nowe odkrycie ekstremalnych siedlisk może pomóc ludzkości opracować sposób walki z rakiem, ujawnić tajemnice życia pozaziemskiego i zapewnić nowy wgląd w to, jak uformowały się ziemskie oceany? O tym opowiadają sami badacze. Odkrycie na dnie Morza Czerwonego. Dlaczego jest tak ważne? Baseny solankowe to niezwykle słone jeziora, które tworzą się na dnie morza i należą do najbardziej ekstremalnych środowisk na naszej planecie. Zawdzięczają to temu, że są pozbawione tlenu i mają śmiertelne poziomy stężenia soli, a są znane z ekstremofilnych mikrobów. Te mogą rzucić światło na to, jak zaczęło się życie na Ziemi i jak życie mogło ewoluować na planetach bogatych w wodę. Czytaj też: VAR nie zawsze sprawdza się idealnie. Naukowcy wskazują na problemy piłkarskiej technologii Do tej pory uważano, że te twory znajdują się co najmniej 25 km od brzegu Morza Czerwonego, ale to badanie zmieniło ten stan rzeczy. Naukowcy odkryli bowiem pierwsze takie baseny solankowe na głębokości 1,77 km w Zatoce Akaba i 2 km od brzegu podczas ekspedycji na pokładzie statku OceanXplorer w 2020 roku, nazywając je finalnie mianem „NEOM”. Dziś dowiadujemy się, jakie tajemnice w sobie skrywają. Życie istnieje na obrzeżach tych wodnych pułapek śmierci, a same baseny solankowe mogą zachować wskazówki dotyczące trwających przez tysiąclecia zmian klimatycznych w regionie, a nawet mogą rzucić światło na początki życia na Ziemi. Przez bliskość wybrzeża, mogą potencjalnie służyć jako archiwum tsunami, powodzi i trzęsień ziemi na przestrzeni tysięcy lat. Jak twierdzi jeden z naukowców, zapewniają „nieprzerwany zapis przeszłych opadów w regionie, tsunami oraz trzęsień ziemi sięgający ponad 1000 lat wstecz”. Czytaj też: Udało się stworzyć sztuczny grafen z jeszcze bardziej egzotycznej cząsteczki? Dzięki analizie próbek okazało się, że w regionie duże powodzie z ulewnych deszczy „występują mniej więcej raz na 25 lat, a tsunami [mają miejsce] mniej więcej raz na 100 lat”. Wiedza o tym jest arcyważna i może wpłynąć nawet na plany rozbudowy infrastruktury w regionie. To jednak nie koniec, bo ten basen solankowy może również doprowadzić do odkryć mikrobiologicznych, które mogą pomóc w rozwoju nowych leków i terapii. Nasze obecne rozumienie jest takie, że życie powstało na Ziemi w głębokim morzu, prawie na pewno w warunkach anoksycznych – bez tlenu. Głębinowe baseny solankowe są doskonałym analogiem dla wczesnej Ziemi i pomimo tego, że są pozbawione tlenu i hipersalone, tętnią bogatą społecznością tak zwanych 'ekstremofilnych’ mikrobów. Studiowanie tej społeczności pozwala zatem na wgląd w rodzaj warunków, w których życie po raz pierwszy pojawiło się na naszej planecie i może ukierunkować poszukiwania życia na innych 'wodnych światach’ w naszym układzie słonecznym i poza nim– powiedział główny autor badania, Sam Purkis. Czytaj też: Jak można wykorzystać ubrania ze sztucznymi mięśniami? Mikroorganizmy głębinowe zamieszkujące baseny solankowe dostarczają bowiem cząsteczki o działaniu przeciwbakteryjnym i przeciwnowotworowym. Idąc dalej, mogą również pomóc nam odkryć tajemnice życia pozaziemskiego.
Profesor Magda Król z Wydziału Medycyny Weterynaryjnej SGGW zamierza to zrobić. Już wie, jak dotrzeć z lekiem tam, gdzie nie dociera chemioterapia – w głąb guza. Dostała milion czterysta tysięcy euro na to, by swój pomysł doprowadzić do końca. To grant Grant Europejskiej Rady ds. Badań.
Pokonać raka raz na zawsze Ta książka może być wkrótce zabroniona, gdyż zachodni system medyczny nastawiony jest na to by wlewać w człowieka chemię i na tym zarabiać, a dr George Ashkar proponuje chemię z organizmu usuwać i do tego prawie bez kosztów. Ponownie odkrył i dostosował do współczesności znaną już w starożytnych Chinach metodę odtrucia organizmu. Metoda dr. Ashkara polega na prostym kilkumiesięcznym zabiegu odtoksyczniającym organizm, który przywraca jego naturalną boską równowagę i uruchamia potężne siły samouzdrowienia. U zdrowych działa silnie profilaktycznie. Metoda, ta jak twierdzi autor, najskuteczniej radzi sobie z tzw. nieuleczalnymi chorobami, typu rak, AIDS, reumatoidalne zapalenie stawów, astma, zaburzeniami systemu odpornościowego itp. Patologia systemu zachodniego polega na tym, żeby wszystko co naturalne i dane człowiekowi od Boga za darmo, pod przymusem zamienić na sztuczne, pobierając przy tym zapłatę. Naturalne jedzenie zastąpiono "nadmuchanym" przez nawozy lub zmodyfikowanym genetycznie, wolność zastąpiono biurokracją, naturalną odporność organizmu szczepieniami, zdrowe myślenie propagandą telewizyjną, itd, itd. Nawet Boga próbuje się zastąpić instytucjami. Jeśli tego nie zauważyłeś, na razie nie czytaj tej książki... wrócisz do niej później. Kategorie: Książki » Poradniki Książki » Publikacje akademickie » Nauki medyczne » Medycyna » Choroby, Terapia, Leki Książki » Publikacje akademickie » Nauki medyczne » Medycyna » Specjalizacje medyczne » Onkologia Język wydania: polski ISBN: 9788392313755 EAN: 9788392313755 Liczba stron: 58 Wymiary: Waga: Sposób dostarczenia produktu fizycznego Sposoby i terminy dostawy: Odbiór osobisty w księgarni PWN - dostawa do 3 dni robocze InPost Paczkomaty 24/7 - dostawa 1 dzień roboczy Kurier - dostawa do 2 dni roboczych Poczta Polska (kurier pocztowy oraz odbiór osobisty w Punktach Poczta, Żabka, Orlen, Ruch) - dostawa do 2 dni roboczych ORLEN Paczka - dostawa do 2 dni roboczych Ważne informacje o wysyłce: Nie wysyłamy paczek poza granice Polski. Dostawa do części Paczkomatów InPost oraz opcja odbioru osobistego w księgarniach PWN jest realizowana po uprzednim opłaceniu zamówienia kartą lub przelewem. Całkowity czas oczekiwania na paczkę = termin wysyłki + dostawa wybranym przewoźnikiem. Podane terminy dotyczą wyłącznie dni roboczych (od poniedziałku do piątku, z wyłączeniem dni wolnych od pracy). 25, 99 zł. Gwarancja najniższej ceny. 33,49 zł z dostawą. Produkt: Raz i na zawsze Tom 1 Dan Mora, Kieron Gillen. dostawa pojutrze. dodaj do koszyka. Firma.
Zobacz większe Model E345654 Stan: NowyKsiążka pokazuje jak skutecznie zwalczyć raka i cieszyć się życiem w pełni. Więcej szczegółów Ten produkt nie występuje już w magazynie Drukuj Więcej informacjiWstępTo niesamowite, że tysiące naukowców, kosztem miliardów dolarów i dziesiątek lat badań, nie rozwiązało problemu raka, a tu pojawia się mało znany dr Ashkar i przekonuje, że uzdrowienie jest dziecinnie proste. Proponuje metodę, która -jak twierdzi -daje prawie stuprocentową skuteczność. Na dowód wspomina liczbę pięciuset uzdrowionych, do których sam się z radością zalicza. Koszt zabiegu szacuje zaledwie na kilka może słyszeli Państwo o tej metodzie? Nazywa się NIA (Neutral Infection Absorption). Nie? Przecież w czasach, gdy każdego dnia umiera na raka tysiące ludzi, powinni o tym pisać na pierwszych stronach gazet i głosić we wszystkich czołówkach telewizyjnych wiadomości. Dlaczego tak nie jest?Być może z tego samego powodu ówcześni zabronili drukowania dzieł Kopernika: żeby zachować status quo, żeby rządzący systemem nie stracili zaszczytnych tytułów, dobrze płatnych posad, uznania, władzy i wpływu na ludzi. Proszę przez chwilę wyobrazić sobie, że żyją Państwo w czasach Mikołaja Kopernika. Wszyscy "mądrzy" i "święci" z poważnymi minami powtarzają Wam, że Słońce krąży wokół Ziemi, a tu jakiś mało znany człowiek nagle głosi, że jest odwrotnie. Nie znacie się na astronomii, więc skąd moglibyście wiedzieć, że taki Kopernik ma rację? Która teoria jest prawdziwa?Jest na to sposób. Po pierwsze, moglibyście zauważyć, że "mądrzy" i "święci" bardzo się zdenerwowali, gdy ktoś pokazał prawdę. Tak jest zawsze, gdyż prawda wstrząsa systemem. Podobnie było przy innym przewrocie -tym sprzed dwóch tysiącleci, gdy pojawił się pewien syn cieśli zwany Jezusem i zaczął twierdzić, że jest inaczej niż głoszą kapłani i uczeni. Mówił na przykład, że wybawienie od ograniczeń można osiągnąć już teraz -za życia, że można wyleczyć kogoś mocą i wiarą zawartą w nas. Nie tylko mówił, ale i pokazywał, że to prawda, że to działa. Ówcześni "mądrzy" i "święci" też bardzo się wtedy zdenerwowali. Czy prawda mieszka w gniewie i zdenerwowaniu? Na pewno cechą prawdy jest prostota. Kłamstwo musi być ubrane w zawiłe teorie i niezrozumiałe wyliczenia, aby przed pospólstwem ukryć swą nicość i trzecie, prawda jest piękna. Można ją rozpoznać uczuciem. Jakże wielu geniuszy zauważyło, że głęboko pozytywne uczucia wskazują na najważniejsze - prawdę można poznać po owocach. Warto się przyjrzeć jakie owoce mają poszczególne metody w tym, że "kapłani" starają się za wszelką cenę nie dopuścić, byśmy zaczęli myśleć myśląc samodzielnie będziemy zdolni dokonać przewrotu kopernikańskiego i właściwego wyboru. Wtedy będziemy wolni od ograniczeń, ale tylko w tej dziedzinie, w której dokonaliśmy przewrotu. "Prawda was wyzwoli" -mówił ówczesny "wywrotowiec" -Jezus metodzie dr. Ashkara nie znajdziemy uczonych wywodów, skomplikowanych teorii, lecz porażającą prostotę. W jego przypadku też pojawili się zdenerwowani "kapłani", którzy aresztowali odkrywcę i zawlekli przed amerykański sąd w roku 1985, oskarżając o nielegalne leczenie ludzi, bo George Ashkar jest doktorem fizyki, a nie medycyny. Jak sam twierdzi, rak jest problemem fizycznym, a nie medycznym. Dziwne, że skuteczne uzdrowienie chorych nie miało znaczenia dla sądu, gdyż dr Ashkar został skazany. Paradoksalnie jedenak amerykański sąd przyczynił się do rozpropagowania metody NIA, gdyż właśnie tam świadkowie zeznawali publicznie i pod przysięgą, że zostali uzdrowieni tym że dr Ashkar nie jest jedynym, który wywołał gniew "kapłanów" i "uczonych". Podobnie prześladowano i drwiono z wielu współczesnych mających osiągnięcia w leczeniu raka, dr. Hamera (badania nad stresem), dr Budwig (olej lniany), dr. Krebsa (witamina B17), prof. Pantelliniego (uzupełniał niedobór potasu), a w Polsce -dr. Podbielskiego (mikroelementy) i dr. Rybczyńskiego (krzem). Wszyscy ci lekarze mieli jedną wspólną cechę drażniącą system -proponowali metody omijające interesy koncernów farmaceutycznych. Laureat Nagrody Nobla, prof. Linus Pauling wyraźnie powiedział: "Wszyscy powinni wiedzieć, że tzw. oficjalne badania przeciwrakowe są jednym wielkim oszustwem".Być, może twierdzenie prof. Linusa Paulinga tłumaczy dlaczego amerykańskie instytuty nie chciały podjąć się badań klinicznych metody inny przykład: możemy zauważyć, że medycyna zachodnia w swym zadufaniu nie interesuje się bardzo wysoką skutecznością metod leczenia raka stosowanymi w Chinach. Tam potrafiono wykorzystać wiedzę i doświadczenie zbieraną przez kilka tysiacy zdziwili by się Państwo widząc chińskie kliniki zapełnione Europejczykami i Amerykanami, którzy bez żadnych chemii, naświetlań czy operacji wracają do zdrowia. Niestety są to drogie kliniki."Jeśli medycyna rzeczywiście chce znaleźć lekarstwo na raka, dlaczego nie szuka go w każdym możliwym miejscu?" - pyta dr George wydawnictwie również stanęliśmy przed dylematem -wydać tę książkę, czy nie? Przecież to jest przewrót kopernikański. Poza tym, choć główna idea i metoda wydaje się dobra -niektóre drugoplanowe stwierdzenia dr. Georga Ashkara kłócą się z zasadami powrotu do się również z lekarzami, którzy w większości bardzo pozytywnie ocenili tę metodę, choć niektórzy odmówili publicznych wypowiedzi. Jak widać, podjęliśmy dziennikarz stwierdzam, że wkrótce po tym gdy metoda NIA dotarła do Polski spotkałem się z kilkoma bardzo zadowolonymi ludźmi stosującymi metodę dr Ashkara. W śród zadowolonych byli również lekarze, którzy na własnej skórze sprawdzali działanie NIA. Można się domyślać, że największa potęga tej metody drzemie w zastosowaniu jednak, że człowiek nie składa się tylko z samego ciała. Jest istotą troistą, złożoną z ciała, umysłu i duszy. Osiągnięcia mogą być krótkoterminowe, jeśli skupimy się na samym tylko ciele. To byłoby tak, jakbyśmy chcieli się zdrowo odżywiać, ale już niezdrowo spać -krótko i nieregularnie. Na nic zdadzą się najlepsze metody i zdrowy sen, jeśli nie skupimy większości naszych myśli na pozytywnych sprawach, albo damy sobie wmówić, że jesteśmy oddzieleni od Boga."Jedynym punktem styczności z boskością jest boskość w Was" twierdzi Baird Spalding w swym dziele pt. "Życie i nauka mistrzów Dalekiego Wschodu". Cóż, kto nie dostosuje się do duchowych praw, nie może być długo szczęśliwy. Och, gdybyśmy mogli pojąć, jak wielką inteligencją sterowane jest nasze ciało... Gdybyśmy mogli wreszcie zrozumieć, że choroby to nie są przypadkowe zdarzenia, które nie wiadomo czemu się przyplątały. To są konkretne skutki, które starają się o czymś nas poinformować. Naszym zadaniem jest znalezienie tej informacji i przyczyny. Ta metoda leczenia będzie skuteczniejsza, która znajdzie i usunie przyczyny wyższego rzędu. Na przykład gdy składasz reklamacje jakiejś usługi, czy produktu możesz załatwiać to z portierem albo z Polsce pierwszym propagatorem metody NIA jest Aleksander Polański z Life Improvement Institute LLC w USA, a pierwszym ośrodkiem inicjującym tę metodę jest Jelenia Struga SPA Resort w Kowarach. To on zaprosił dr. Georga Ashkara do Polski, uruchomił stronę internetową: relacjonującą na bieżąco metodę NIA i przyczynił się do wydania drukiem tej pozycji. Prawdopodobnie pierwszym lekarzem w naszym kraju, który zastosował tę naukę dla swoich pacjentów jest dr Jan Pokrywka z Kłodzka, który był uprzejmy napisać polskim lekarzem jest dr Jan Wróbel z Opola, który również włączył do swojej praktyki lekarskiej metodę NIA modyfikując ją poprzez podawanie do organizmu aktywnego tlenu (ozonoterapia), co ma swoje uzasadnienie teraz -za pośrednictwem tej książki -przed Państwem pojawia się dr George Ashkar i twierdzi, że pozbycie się raka, AIDS, artretyzmu, reumatoidalnego zapalenia stawów, astmy, i niektórych chorób immunologicznych, a także zapobieżenie im, jest dziecinnie Woźniak - WydawcaFragment książki:To niesamowite, że tysiące naukowców, kosztem miliardów dolarów i dziesiątek lat badań, nie rozwiązało problemu raka, a tu pojawia się mało znany dr Ashkar i przekonuje, że uzdrowienie jest dziecinnie proste. Proponuje metodę, która -jak twierdzi -daje prawie stuprocentową skuteczność. Na dowód wspomina liczbę pięciuset uzdrowionych, do których sam się z radością zalicza. Koszt zabiegu szacuje zaledwie na kilka treści Wstęp 5 Przedmowa 9 Metoda absorbcji neutralnej infekcji 11 Lekarstwo na raka 15 Mechanizm rozwoju raka 17 System obronny organizmu 21 Przerzuty 25 Węzły chłonne 27 Rak piersi 27 Rak płuc 28 Rak mózgu 29 Rak męskich narządów rozrodczych oraz rak prostaty 29 Rak jąder 29 Wirus brodawczaka ludzkiego i rak prącia 30 Obrzezanie 30 Rak żeńskich narządów rozrodczych 31 Wirus brodawczaka ludzkiego i rak sromu 31 Wirus brodawczaka ludzkiego i rak odbytu 31 Rak żołądka 31 Rak wątroby 32 Rak trzustki 33 Rak kości 33 AIDS i rak 33 Tryb życia, a ryzyko zachorowania na raka 33 Sposób leczenia za pomocą metody NIA 37 Tworzenie rany do kuracji metodą NIA 37 Podsumowanie 40 Obrazowanie rezonansu magnetycznego 43 Moje własne doświadczenie z rakiem trzustki 47 Reumatoidalne zapalenie stawów 49 Badanie niekonwencjonalnych sposobów leczenia 49 Zalecenia 50 Lista chorób które, mogą być wyleczone w 100% przy użyciu metody NIA 51 Regularne badania 51 Autobiografia 53 Klienci którzy zakupili ten produkt kupili również: Glinka... WODA... Granat owoc... 100... Wylecz sie z... Metoda... Praktyka... czarny... Wszystko... Wlewnik...
. 391 226 427 77 727 460 612 354

pokonać raka raz na zawsze