Witam dziewczyny, bardzo proszę Was o opinie na temat kremów do twarzy, których używacie. Skończyłam 25 lat i myślę, że czas najwyższy zmienić krem - dotychczas używałam UNDER 20 z Erisa. Tylko na jaki?? Czy już jakiś przeciwzmarszczkowy? Proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami, usłyszanymi radami. Cerę mam raczej tłustą, zmarszczek na razie żadnych, przed okresem zawsze mi wyskoczy kilka wyprysków, no i wągry na nosie ;/ Oczywiście wybiorę się do kosmetyczki w tej sprawie ale chciałabym się najpierw sama nieco rozeznać no ja tez mysle nad tym coraz czesciej gdzies wyczytalam, ze warto jest juz smarowac sie przeciwzmarszczkowymi, moze nie zaraz siegac po kremy dla 40-latek, ale jakies kremiki 30+. na razie mam krem Protect&Perfect, po 25 roku zycia. jest calkiem fajny, ale kolejnym zakupem bedzie juz jakis przeciwzmarszczkowy, chocby dla sprobowania eeee nooo, tylko tyle nas 25-tek tutaj? na prawde ciekawa jestem, jakie kremy polecacie, autorka na bank rowniez Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-08-21 15:10 przez izasko1987. No właśnie dziewczyny, na pewno jest Was tu więcej Wypowiedzcie się proszę! Izasko, ten krem, którego używasz jest w sklepach czy raczej w aptekach? Czekamy na dalsze opinie Mi ostatnio kosmetyczka powiedziała, że warto się tym zainteresować, ale bez pośpiechu. Jak na razie po prostu nawilżam (na noc), a na dzień (mam podobną cerę do autorki) jakieś nawilżające, ale też normalizujące. Aktualnie z Sanoflore używam kremu - bardzo fajny, i blokera z Isis Pharma z filtrem 50 na słońce (choć on trochę tłuści, ale to jak każdy krem z filtrem). Kosmetyczka poradziła mi też, żeby używać kremu pod oczy. Niekoniecznie przeciwzmarszczkowego, że w tym wieku jakiś nawilżający wystarcza. Np. z Avene, kojący krem pod oczy, dobry jest ponoć, ale to już apteczne kosmetyki i swoją cenę mają. Ja mam Tołpy, relaksujący i nawilżający - bo dostałam w prezencie, też jest niczego sobie (choć mam słabe porównanie, bo to mój pierwszy ;p więc nie wiem czego się spodziewać, ale fajnie chłodzi z rana ). Z kolei z Flos Leku są dobre i śmiesznie tanie. 25 lat i krem przeciwzmarszczkowy? Czy to jakiś żart? To po 30stce tylko botoks zostaje... ja mam 22lata, nie używam żadnego kremu, jedynie raz na jakiś czas 'czysta skóra' matujący z garniera. I chyba musiałabym na głowę upaść z dużej wysokości żeby przed 30stką używać kremów przeciwzmarszczkowych... casablanca i tu się mylisz. Bo kremy przeciwzmarszczkowe, jak sama nazwa wskazuje, nie działają na zmarszczki, które już powstały. Po 30roku życia zaczynają już się tworzyć, mimiczne na przykład. Oczywiście te kremy są łagodne, ale nie zaszkodzi ich używać. A Ty też robisz błąd, nie używając chociaż zwykłego nawilżającego kremu. Choćby po to, by zrobić naturalną barierę dla skóry przed zanieczyszczeniami z powietrza. Albo z filtrem, żeby skóra się nie starzała tak szybko od promieni słonecznych. Byś może i robię błąd, że nie atakuję mojej skóry kremami i nie wmawiam sobie że te naturalne składniki, ekstrakty i Bóg wie co jeszcze (a tak na prawdę więcej chemii niż czegokolwiek) pozwolą zachować mi piękną i młodą skórę do 50, i nie wpadam w pułapkę koncernów produkujących kosmetyki, które wmawiają kobietom i dziewczynom od najmłodszych lat że musi być krem, codziennie, od słońca, od powietrza, od wody i w ogóle od wszystkiego. Myślę, że mam zdrowe i przytomne podejście. A na takich osobach jak Ty firmy produkujące kosmetyki zbijają kasę. Ja nie wpadam w pułapkę reklamy i gadania kosmetyczek, które za wmawianie że krem jest niezbędny, tez dostają kasę. Kiedyś nie było tego wszystkiego, bo nie był to taki ogromny biznes i jakoś kobiety żyły i słońce im skóry nie zniszczyło, ani zanieczyszczenia z powietrza teżDD Casablanca, a używasz podkładów, pudrów, bazy pod podkład itp itd etc? Cieni do powiek i tuszy do rzęs? Bo jeżeli tak, to już rujnuszesz sobie skórę, nie stosując pod to ochronnego kremu. Chyba lepiej, aby to krem wnikał w skórę a nie niszczące podkłady i różne kosmetyki? No chyba, ze nie używasz tych "upiększaczy" Nie wiem czy wiesz, ale to słońce daje wiecej skutków ubocznych i bardziej szkodzi, niż krem z filtrem. Do pozostałych 25- latek: Ja również skończyłam 25 lat i używam kremów 30+ z anew (firma avon) i jestem bardzo zadowolona (póki co moje najlepsze kremy). Krem na noc nie natłuszcza, lecz nawilża, rano cera jest promienna i odżywiona, a nie tłusta a Krem na dzień normalizuje i ładnie sie wchłania. Mam również krem pod oczy z tej serii- jest bardzo delikatny i ładnie nawilża skórę wokół oczu- a jak wiadomo skóra w tych miejscach jest bardzo delikatna i cienka , przez co najbardziej narażona na przesuszenie, o co w lato nietrudno. Pozdrawiam wszystkie dbajace o siebie kobietki casablanca hehe chyba mało wiesz w tym temacie, skoro tak piszesz Zauważ, że jest mnóstwo firm mało znanych, choćby zagranicznych, nie wielkich koncernów, które dbają o to, by w kosmetykach nie było chemii. Im krótszy skład, tym lepszy. Na osobach takich jak ja koncerny kasy nie zbiją, bo ja z rossmannowych półek nie kupuję prawie wcale. Liczy się jakoś, a nie ilość i reklama. Nie mówię, że krem zapewni Ci piękną skórę do 50 roku życia. Ale chyba nie sądzisz, że słońce działa korzystnie na Twoją skórę? Skoro tak, to po co na plaży stosujesz kremy z filtrem (bo zakładam, że stosujesz)? Przy twarzy jest taka sama zasada. I kto Ci powiedział, że słońce kiedyś skóry nie niszczyło? Zawsze niszczyło i zawsze niszczyć będzie. Popatrz na ludzi pracujących w polu. Poza tym jeśli stosujesz kosmetyki kolorowe, to stosowanie ich na "gołą" skórę jeszcze bardziej ją zniszczy, niż upiększy. No to pewnie mało wiem. Biedna moja skóra, jak za 3 lata nie zacznę używać kremów przeciwzmarszczkowych, nawilżających i z filtrem. Ja po prostu uważam, ze wszelka przesada jest nie wskazana. Należy o siebie dbać, ale jakoś tak z głową... I nie czuję się gorsza i zaniedbana bo nie wklepuję 5 rodzajów kremów na każdą porę dnia. A wszelkie kremy + 25, +30, +40... Cóż, reklama robi swoje, że kobiety uważają że te kremy są niezbędne. L'oreal Kod Młodości Blask + 25 Cytatcasablanca No to pewnie mało wiem. Biedna moja skóra, jak za 3 lata nie zacznę używać kremów przeciwzmarszczkowych, nawilżających i z filtrem. Ja po prostu uważam, ze wszelka przesada jest nie wskazana. Należy o siebie dbać, ale jakoś tak z głową... I nie czuję się gorsza i zaniedbana bo nie wklepuję 5 rodzajów kremów na każdą porę dnia. A wszelkie kremy + 25, +30, +40... Cóż, reklama robi swoje, że kobiety uważają że te kremy są niezbędne. Super, że czytasz ze zrozumieniem co się do Ciebie pisze. Przesadzasz albo w jedną albo w drugą stronę. Kto tutaj pisze o używaniu 5 kremów na dzień i wykupywaniu połowy drogerii czy apteki? Rozróżnij popadanie w paranoję od zwykłego zadbania, by skóra na wysokim słońcu się nie zniszczyła (co zdecydowanie się dzieje). Owszem, reklamy robią dużo, ale nikt tutaj nie pisze, że ślepo wierzy w reklamy. Kosmetyków, które ja używam nie uświadczysz w żadnej reklamie. W takim razie nie wiem co oznacza Twoje "dbać o siebie". Że co, że bierzesz prysznic codziennie i myjesz twarz mydłem? Casablanca, Ty nie musisz używac za 3 lata kremów 25+, Ty już powinnaś dawno używać jakiegokolwiek kremu nawilżającego i ochronnego, choćby bambino dla dzieci No, ale jak ktoś jest uparty i uważa, że zawsze ma rację, to choćby 100 osób mówiło inaczej, to i tak nie przyzna sie do stosowanego błędu mam bluelagoon z farmony, jest w miarę dobry, polecam również nawilżający 25+ z ziaji Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
Krem na dzień po 50. roku życia to z pewnością krem przeciwzmarszczkowy. Ale czy wyłącznie? Poznaj specyfikę skóry dojrzałej, dowiedz się, czego tak naprawdę potrzebuje Twoja skóra i zacznij właściwie o nią dbać!
Uroda 50 plus Artykuł został opublikowany 08 lutego 2013Wiele kobiet zadaje sobie pytanie, po co skórze w tym wieku maseczki, czy krem lub serum nie wystarczy? Niekoniecznie trzeba wydawać fortunę na gotowe maseczki dla skóry dojrzałej, bardzo często równie dobre są te przygotowane samodzielnie. Dojrzała skóra potrzebuje innej pielęgnacji niż skóra młodej kobiety. Delikatne składniki nawilżające należy zastąpić tymi silnie odżywczymi i napinającymi. Wiele kobiet zadaje sobie pytanie, po co skórze w tym wieku maseczki, czy krem lub serum nie wystarczy? Otóż maseczki na, które podałam przepisy to kosmetyki, które błyskawicznie poprawią stan skóry na kilka godzin a wykonywane regularnie znacznie wpłyną na poprawę jej tak np. maseczka żelatynowa czy białkowa są idealne przed wielkim wyjściem, bowiem wyraźnie napinają skórę. Nie wygładzą głębokich zmarszczek, ale napną i ujędrnią skórę tak by wydawała się młodsza i by lepiej utrzymywał się na niej maseczki liftingujące zazwyczaj zawierają kolagen, kwas hialuronowy czy ekstrakty z alg. Domowe maseczki bazują na produktach, które zazwyczaj mamy we własnej spiżarce, są łatwe do zrobienia i często równie skuteczne co te kupione w drogerii. Dodatkowo, co na pewno jest plusem dla fanek kosmetyków naturalnych, robiąc je dokładnie wiemy co w takim kosmetyku się ziemniaczano-jogurtowaW niewielkiej miseczce rozgnieć widelcem jednego ugotowanego ziemniaka i dodaj do niego łyżkę jogurtu i jedno żółtko. Całość starannie wymieszaj i delikatnie podgrzej na małym ogniu(nie może się zagotować). Nałóż na kwadrans na twarz, po czym zmyj ciepłą maseczka napinającaDo przygotowania tej maseczki będziesz potrzebowała pół łyżeczki żelatyny i łyżkę wody. Łyżkę gotującej się wody wymieszaj starannie z żelatyną. Gdy ostygnie nieco, nałóż na skórę twarzy omijając oczy i usta .Po piętnastu minutach zmyj ciepłą wodą i nałóż pomarańczowaDwie łyżki twarożku wymieszaj z dwiema łyżkami oleju słonecznikowego oraz z sokiem z połówki pomarańczy. Następnie nałóż na skórę twarzy, szyi i dekoltu. Zmyj letnią wodą po dwudziestu minutach. Maseczka bananowo-migdałowaPół dojrzałego banana rozgnieć widelcem na papkę, dodaj łyżkę otrębów owsianych i parę kropli olejku migdałowego tak aby powstała maseczka o odpowiedniej konsystencji. Nałóż na twarz na kwadrans po czym zmyj letnią białkowaDwa białka ubij na naprawdę sztywną pianę i cienką warstwą nałóż na skórę twarzy omijając okolice oczu i ust. Po kwadransie maseczkę zmyj ciepłą miodowo-drożdżowaPołowę szklanki ciepłego mleka wymieszaj z łyżeczką miodu i łyżeczką drożdży aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Maseczkę nakładamy na skórę twarzy, szyi i dekoltu a po upływie piętnastu minut zmywamy letnią śmietankowaŚmietanę 36% schłódź w lodówce po czym nałóż na skórę twarzy, szyi i dekoltu dość grubą warstwą. po kwadransie zmyj letnią wodą i wklep w skórę krem Moskal
. 240 657 522 467 74 598 316 348
krem do twarzy po 50 roku zycia forum